Ruda o współpracy z Mają Sablewską i rzekomym romansie z Czadomanem

Metamorfoza Rudej w "SOS - Sablewska od stylu"

W niedzielę 18 marca wyemitowaliśmy pierwszy odcinek nowego programu Mai Sablewskiej, "SOS - Sablewska od stylu", którego bohaterką była Justyna, czyli Ruda - znana z teledysku do piosenki Czadomana "Ruda tańczy jak szalona". Na fali popularności dziewczyna rozpoczęła też solową karierę. Nakręciła swój teledysk i zaczęła koncertować. Jej image sceniczny za bardzo jednak przeniknął do jej codziennego stylu ubierania.

- Oczekiwałam od programu tego, że pomoże mi znaleźć złoty środek na to, aby z kontrowersyjnej dziewczyny z disco polo zrobić kobietę z klasą - mówi nam Justyna. - Przychodząc do programu byłam pełna obaw. Nie wiedziałam, co mnie czeka.

Po kilku gorzkich, szczerych słowach ze strony Mai, dziewczyny rozpoczęły metamorfozę, na którą w tym programie mają tylko 48 godzin.

- Współpracę z Mają wspominam z ogromnym uśmiechem na twarzy. Czułam się przy niej swobodnie, mimo tego że strasznie się stresowałam podczas nagrywania programu. Okazało się, że spotkałam osobę, która naprawdę chce mi pomoc i robi to z serca - mówi Justyna.

Po tylko 48 godzin zobaczyliśmy zupełnie inną Rudą niż na początku programu. Inny kolor włosów, lżejszy, bardziej naturalny make-up i elegancka sukienka - to wszystko sprawiło, że Justyna zobaczyła w lustrze zupełnie inną siebie.

- Efekt końcowy mojej metamorfozy przerósł zupełnie moje oczekiwania! - przyznaje. - Kiedy zobaczyłam nową siebie w lustrze, łzy stanęły mi w oczach. Zobaczyłam najlepszą wersję samej siebie. Nie sądziłam, że mogę tak wyglądać. Poczułam się pewną siebie kobietą z klasą.

Po emisji odcinka do Justyny rozdzwoniły się telefony od moich znajomych. Każdy był pod ogromnym wrażeniem. Niestety, przy okazji emisji odcinka "SOS" z udziałem Justyny, ktoś postanowił odgrzać stary temat jej rzekomego romansu z Czadomanem...

- Kiedy zobaczyłam w internecie wpisy o tym, że w programie ujawniłam domniemany romans z Czadomanem, najpierw chciało mi się śmiać, bo nic takiego nie powiedziałam. Niestety, komentarze ukazujące się pod tymi artykułami mocno dotknęły mnie oraz moją najbliższą rodzinę - mówi ze smutkiem Justyna. - Co najlepsze, artykuły ukazały się jeszcze przed premierą odcinka! Osoby, które to pisały nie miały możliwości obejrzeć go wcześniej, a pomimo to opisały, że w odcinku „SOS" ujawniłam domniemany romans.

A jaka jest prawda?

- Nigdy nie łączyła mnie bliższa relacja z Czadomanem, a rzekomy romans jest inicjatywą jednego z producentów muzycznych, który ma konflikt z wokalistą. Jest to bardzo nieuczciwe zachowanie oraz brak profesjonalizmu „dziennikarzy" z serwisów plotkarskich, którzy dla podbicia sobie oglądalności wyciągają sprawę sprzed 3 lat i robią z niej news.

Jeśli chcecie upewnić się, że w odcinku nie pada ani jedno słowo o romansie z Czadomanem, zapraszamy do obejrzenia ostatnich powtórek pierwszego odcinka "SOS - Sablewska od stylu": w czwartek, 22 marca o 13:35 i 23:25 i w sobotę, 24 marca o 11:45.

podziel się:

Pozostałe wiadomości