Szkoła jest miejscem, w którym uczniowie powinni czuć się komfortowo
i bezpiecznie. Powinni, ale to właśnie tuż pod okiem nauczycieli i pedagogów, dzieci stają się ofiarami najbardziej brutalnych aktów przemocy ze strony swoich rówieśników. Często to dla nich trauma na całe życie.
Problem agresji wśród dzieci i młodzieży szkolnej cały czas narasta. Uczniowie są wyzywani, obrażani, popychani, a nawet bici przez swoich rówieśników. Dlaczego tak się dzieje? Powody do stosowania przemocy wobec szkolnych kolegów zawsze się znajdą. Wystarczy nieodpowiednia fryzura, głos, nazwisko czy zbyt dobre oceny. Ofiara z obawy przed kolejnymi atakami często nie mówi nikomu o swoich problemach, a nauczyciele wolą nie dostrzegać alarmujących sygnałów.
Szesnastoletni Jordy był gnębiony przez siedem lat i za każdym razem z zupełnie innego powodu. Xandra doświadczała przemocy, bo miała rude włosy i niepełnosprawną mamę. Quinten był kopany i bity przez zawodników klubu piłki nożnej, w którym grał.
Johnny de Mol, prowadzący serię „Agresja w szkołach”, postanowił wziąć sprawę w swoje ręce. W plecakach bohaterów programu zostały zamontowane ukryte kamery, które przez dwa tygodnie nagrywały ich szkolne życie. Efekty eksperymentu zostały pokazane rodzicom, nauczycielom i uczniom chodzących do tych samych szkół. Nie mogli uwierzyć, że coś tak strasznego dzieje się tuż obok nich.
Seria „Agresja w szkołach” była już pokazywana w kilku krajach i wszędzie wywołała ogromne emocje i burzę w mediach.
Premiera: 27 września, niedziela, godz. 15.10