W 2002 roku zalegalizowano w Indiach surogactwo. Od tego momentu gwałtownie wzrosła jego popularność, dziś to biznes wart setki milionów dolarów. Nie ma dokładnych statystyk, ale szacuje się, że surogatki w Indiach urodziły około 25 tys dzieci, w tym połowa dla rodzin z innych krajów. „Kliniki oferujące usługi surogatek są dla mnie jak hodowle szczeniaków” – mówi jeden z przyszłych ojców dodając: „Wiem równocześnie, że dzięki nim wiele osób, w tym też ja, spełnia swoje marzenia”. Adwokaci klinik twierdzą: „Kojarzymy ludzi, którzy chcą mieć dziecko z kobietami, dla których zarobienie niebagatelnej kwoty 7 tysięcy dolarów, jest błogosławieństwem. Nie ma w tym nic złego; ktoś jest w potrzebie a ktoś chce pomóc”.
W naszym dokumencie przedstawimy dwie rodziny, które nie mogą począć i urodzić dzieci w sposób naturalny. Postanowiły one skorzystać z pomocy indyjskich surogatek. Zobaczmy czy ich marzenia się spełnią.
Premiera "Dzieci na sprzedaż"niedziela, 30 sierpnia, 00:20
Powtórki:
czwartek 03.09 godz 01:00, sobota 05.09 godz 20:30