"Afera fryzjera": salon, w którym na pozór wszystko jest ok

Zapowiedź 4.odc. "Afery fryzjera"

W Częstochowie Maciek długo będzie się głowił, po co został zaproszony do jednego z tutejszych salonów. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się być dopracowane. Zakład prowadzi doświadczona fryzjerka z 30-letnim stażem, która kocha to, co lubi. Ewa pasję do fryzjerstwa odziedziczyła po ukochanym dziadku. Do wnętrza salonu także nie można się przyczepić, panuje w nim idealny porządek. Podobno salon nie narzeka także na całkowity brak klientów. A więc w czym jest problem?

Właścicielka Ewa przyznaje, że zależy jej głównie na promocji swojego salonu. Zakład od 12 lat jest w tym samym miejscu, a wielu ludzi nadal nie wie o jego istnieniu. Maciek jednak szybko odkrywa, że problem jest nie w marketingu salonu, a w jego personelu. Na placu boju pojawia się Mirella, pewna swoich umiejętności fryzjerka, która za nic ma porady Maćka. Każde słowo prowadzącego odbiera jako atak, który podważa jej kompetencje. Temu wszystkiemu przygląda się Ewa. Czy uda się jej uspokoić swoją pracownicę?

PREMIERA czwartego odcinka "Afery fryzjera" w sobotę 24 marca o godz. 15:00.

Powtórki odcinka:

niedziela, 25 marca, 10:45

poniedziałek, 26 marca, 22:55

wtorek, 27 marca, 7:35

czwartek, 29 marca, 12:50

podziel się:

Pozostałe wiadomości