"Cała prawda": jak sprzedawcy pokazują nam, co mamy kupić?

"Cała prawda": jakie zagrożenia czyhają na kupujących w internecie?
O sztuczkach sprzedawców i o tym, jak podświadomie wpływają oni na nasze wybory zakupowe Karolina Głowacka z "Całej prawdy" rozmawiała ze specjalistami od eyetrackingu.

Nasza prowadząca spotkała się z Małgorzatą Walczak-Gomuła i Markiem Skrzyńskim, specami od eyetrackingu. A co to w ogóle jest?

- Eyetrakcer pozwala prześledzić, na czym skupia się nasza uwaga - tłumaczy Skrzyński. - Nasza fiksacja nie jest niczym innym jak tylko skupieniem, a mierzenie tej fiksacji odzwierciedla sposób, w jaki my patrzymy - mówi Skrzyński.

Karolina Głowacka ze wspomnianym eyetrackerem udała się do kilku różnych sklepów, a eksperci analizowali to, na czym skupia wzrok.

- Jest pani standardowym klientem - przyznała ekspertka w rozmowie z naszą prowadzącą po jej powrocie. - Przede wszystkim przyciągają pani wzrok wszystkie elementy ruchome. Kolejnym elementem są kolory - czerwony jest to kolor, który nas pobudza w pewien sposób do działania, ale też mówi o niebezpieczeństwie, wiemy, że o czymś nas to ostrzega, więc warto ją przeczytać.

Karolina, jak standardowy klient, zazwyczaj patrzyła na towary umieszczone na wysokości wzroku. Dlatego najtańsze produkty są ustawione niżej.

- Nasze zakupy nie mają nic wspólnego z racjonalnością, bo przekaz trafia do naszej podświadomości - stwierdziła Walczak-Gomuła.

Jak więc bronić się przed sztuczkami marketerów? Robić listy zakupów!

7. odcinek "Całej prawdy" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:

piątek, 23 października, 15:40

niedziela, 25 października, 21:00

wtorek, 27 października, 15:40

podziel się:

Pozostałe wiadomości