Małgorzata Rozenek-Majdan poparła środowisko LGBT i lekcje wychowania seksualnego

Małgorzata Rozenek-Majdan rozmawia z Grabarim w cyklu "Zorientowani"
Małgorzata Rozenek-Majdan rozmawia z Grabarim w cyklu "Zorientowani"

Małgorzata Rozenek-Majdan była niedawno gościem dziennikarza Piotra Grabarczyka, który przeprowadził z nią rozmowę z cyklu "Zorientowani". Grabari zaprasza do niego znane twarze, które deklarują swoje poparcie dla środowiska LGBT (z ang. Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender), czyli m.in. homoseksualistów. To pierwszy raz, kiedy Małgosia tak otwarcie odniosła się do tej sfery ludzkiej seksualności. To może zaskakiwać, zwłaszcza, gdy pod uwagę weźmie się to, że pochodzi z bardzo konserwatywnej rodziny o prawicowych poglądach (jej ojciec był skarbnikiem PiS). Małgosia jednak już wielokrotnie udowodniła, że choć zależy jej na wsparciu rodziców, to zawsze będzie podążać swoją drogą. Już to, że trafiła do telewizji, nie spotkał się u nich z entuzjastycznym przyjęciem, więc nasza prowadząca postanowiła najwyraźniej kolejny raz zademonstrować swoją indywidualność ;)

W wywiadzie z Grabarim sytuację homoseksualistów Małgosia przyrównała do sytuacji, w jakiej znalazły się osoby chcące skorzystać z zapłodnienia metodą in vitro. Nasza prowadząca sama została mamą dwa razy właśnie w ten sposób i głośno manifestuje w jej obronie.

- Cały czas powiela się nieprawdę i te nieprawdy funkcjonują w dyskursie społecznym w miejsce faktów, więc mówi się, że tęczowy piątek jest promocją homoseksualizmu, a to nie jest żadna promocja - powiedziała w wywiadzie.

Małgosia zadeklarowała swoje całkowite poparcie dla homoseksualistów:

- Pamiętajmy, że statystycznie co czwarte, co piąte dziecko będzie miało epizod homoseksualny albo będzie życiowo w ten sposób ukierunkowane. Szkoła jest dla wszystkich, nie jest tylko dla dzieci danych wyborców i ma obowiązki - mówi i zwraca uwagę na konieczność rzetelnego wychowania seksualnego w szkołach. - Uważam, że jest potrzebne. Uważam, że kraj, który ciągle dopłaca z budżetu państwa do lekcji religii, a nie jest w stanie zapewnić uczniom czegoś, co byłoby nowoczesną nauką o seksualności człowieka, nie idzie w dobrym kierunku.

Zgadzacie się z poglądami naszej prowadzącej?

ZOBACZ TAKŻE:

Małgorzata Rozenek-Majdan wspomina swój wieczór panieński. Pojawił się tam striptizer!

podziel się:

Pozostałe wiadomości