"Miasto Kobiet": zaburzenia odżywiania. Co powinno nas zaalarmować?

Miasto Kobiet: zaburzenia odżywiania. Co powinno nas zaalarmować?

Zaburzenia odżywiania dotykają coraz więcej osób, nawet dzieci. Dlatego właśnie postanowiłyśmy porozmawiać o nich w 10. odcinku "Miasta Kobiet". Olga Legosz i Aleksandra Kwaśniewska do rozmowy zaprosiły psycholożkę i specjalistkę psychodietetyki - Agatę Głydę, która od lat pomaga w budowaniu zdrowych relacji z jedzeniem oraz Martynę Kaczmarek – aktywistkę, która cierpi na zaburzenia odżywiania.

Czym w ogóle są zaburzenia odżywiania?

- To nie jest anoreksja, to nie jest bulimia, w moich zaburzeniach odżywiania były elementy każdej z tych chorób, na przykład stosowałam środki przeczyszczające jako nastolatka, więc spektrum zaburzeń odżywiania jest tak duże i to, jak one mogą wyglądać, że sobie nie zdajemy sprawy, jak wiele osób może na nie chorować - mówi Martyna Kaczmarek.

Sama zapadła na tę chorobę mając ok. 13 lat i teraz wciąż z nią walczy, nadal z niej wychodzi. Jej rodzice o tym, że choruje dowiedzieli się stosunkowo niedawno - dopiero wtedy, gdy została zdiagnozowana.

Co powinno zaalarmować rodziców, by w porę zareagowali i pomogli dziecku mającemu zaburzenia odżywiania?

- Pierwszym takim sygnałem będzie to, że dziecko nie je wspólnie, że zanosi jedzenie do swojego pokoju - mówi Agata Głyda. - W przypadku bulimii jest tak, że wkrótce po posiłku dziecko może pójść do toalety i puścić głośno wodę i prowokować wymioty. Obszerne ubrania, albo jest dziecku ciągle zimno - dodaje.

10. odcinek "Miasta Kobiet" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:

wtorek, 9 listopada, 23:00

środę, 10 listopada, 13:00

czwartek, 11 listopada, 16:50

podziel się:

Pozostałe wiadomości