"Pierwszy raz Kingi": tajemniczy szofer zaprosił Kingę na ryby i zdradził swoją tajemnicę

"Pierwszy raz Kingi": tajemniczy szofer zaprosił Kingę na ryby i zdradził swoją tajemnicę
W 2. odcinku "Pierwszego razu Kingi" Kinga Zawodnik przeżyła swój debiut na rybach. Zobaczcie, jak jej poszło!

Po przyjeździe do Ośna Lubuskiego na Kingę czekał przemiły szofer, który zabrał ją do spa. Zaproponował też wyjście na ryby, na co nasza prowadząca chętnie przystała, bo nigdy nie wędkowała.

- Ja się na wsi u siebie nie pokażę, jak ryby dzisiaj nie złowię - zapowiedziała, zmierzając na umówione miejsce. Tam, nad brzegiem stawu czekał już na nią pan Leszek, który spotkanie zaczął... wyznaniem tajemnicy.

- Ja jestem i szoferem, i listonoszem i właścicielem - przyznał pan Leszek.

Kinga przyznała, że czuła, że jest tu jakaś intryga, bo pan Leszek nie wyglądał jej na szofera, ale... na właściciela spa też nie! Gdy wszystko już zostało wyjaśnione, rozpoczęło się łowienie ryb. Mimo początkowych trudności, Kindze udało się rzucić haczyk i z pomocą pana Leszka wyłowił sporego suma!

- Ja się ogromnie cieszę z tego, że mi się udało złowić rybę, natomiast ja mam za dobre serce, żeby go teraz zabrać, rozbebeszyć. Musimy go wypuścić - zdecydowała Kinga i pomogła rybie wrócić do wody.

2. odcinek"Pierwszego razu Kingi" zobaczysz w TVN Style jeszcze w:

środę, 14 października, 21:25

czwartek, 15 października, 15:25

piątek, 16 października, 23:55

sobotę, 17 października, 14:00

podziel się:

Pozostałe wiadomości