"Sąsiedzi kontra sąsiedzi": Te zakupy zdominował Daniel

"Sąsiedzi kontra sąsiedzi": Ania nie miała siły przebicia podczas zakupów z mężem
Przygotowujący kolację jako drudzy - Ania i Daniel z Gdyni - postanowili udać się po składniki do sklepu rybnego. Jak się okazało - mężczyzna był niezwykle stanowczy w swoich kalkulacjach oraz podejmowaniu decyzji - na temat produktów, jakie powinni kupić. I choć Ania bardzo się starała, aby wtrącić swoje przemyślenia - jej mąż uprzejmie, lecz stanowczo - lekceważył jej sugestie.

Wizytę małżeństwa w sklepie rybnym rozpoczął zabawny i niefortunny błąd komunikacyjny, z którego wyniknęło, że pół kilograma tuńczyka wychodzi za... pół kilograma. Następnie - Ania i Daniel musieli rozważyć, czy łososia, którego chcieli zakupić - lepiej wziąć ze skórą czy bez. Bohaterka 7. odcinka "Sąsiedzi kontra sąsiedzi" próbowała przekonać męża, że pierwsza opcja nie ma sensu, ale... właśnie na nią zdecydował się mężczyzna.

Dalsze dylematy pary pojawiły się przy podejmowaniu decyzji o ilości potrzebnych krewetek, a także zastanawianiu się czy zakupione składniki wystarczą, aby sędziowie i konkurencja najedli się do syta. Wszelkie wątpliwości Ani - Daniel zgrabnie rozwiewał. W tych wyjątkowych zakupach możecie potowarzyszyć im już teraz, a o tym - czy "tego wszystkiego starczyło", przekonajcie się, oglądając powtórki programu na naszej antenie!

7. odcinek programu "Sąsiedzi kontra sąsiedzi" na naszej antenie obejrzycie jeszcze w:niedzielę 21 maja, 13:30poniedziałek 22 maja, 23:40

podziel się:

Pozostałe wiadomości