"Ślubna metamorfoza": bliscy byli zachwyceni finalną stylizacją Georgette

"Ślubna metamorfoza": bliscy byli zachwyceni finalną stylizacją Georgette
W 4. odcinku programu "Ślubna metamorfoza" Gretta Monahan oraz Robert Verdi pomogli Georgette. Przyszła panna młoda nie lubi odsłaniać swojego ciała i do ślubu chciała pójść w golfie. Eksperci przekonali ją do zmiany. W finale wszyscy byli zachwyceni stylizacją przyszłej panny młodej.

W programie "Ślubna metamorfoza" słynni projektanci Gretta Monahan oraz Robert Verdi szukają wymarzonych sukni ślubnych dla dziewczyn, które mają własny, bardzo charakterystyczny styl i nawet w dniu własnego ślubu oraz wesela nie chcą z niego zrezygnować. Pragną tego natomiast jego bliscy - rodzice, przyjaciele czy nawet przyszli mężowie i dlatego to właśnie oni zgłaszają przyszłe panny młode do programu. Czy wraz z ekspertami uda im się je przekonać do nieco bardziej konwencjonalnych kreacji w tym ważnym dniu?

O pomoc w wyborze ślubnej sukni dla Georgette poprosiła jej mama. Kobiecie nie podobał się styl jej córki, a sama mimo wielu prób nie potrafiła przekonać jej do rozważenia zmiany garderoby. Młoda i piękna dziewczyna wstydziła się pokazywać swoje ciało. Gretta Monahan oraz Robert Verdi zdołali ją przekonać do zmian. W finale przyszła panna młoda postawiła na odważniejszą stylizację. Wszyscy byli zachwyceni!

4. odcinek "Ślubnej metamorfozy" zobaczycie jeszcze w:

poniedziałek 29 marca, 00:50

podziel się:

Pozostałe wiadomości