"Ślubna metamorfoza": Miriah była zachwycona swoją ekstrawagancką stylizacją

Ślubna metamorfoza: Miriah była zachwycona finalną kreacją
W 3. odcinku programu "Ślubna metamorfoza" Gretta Monahan oraz Robert Verdi pomogli wybrać ślubną stylizację Miriah, która gustuje w kusych i rzucających się w oczy kreacjach. W finale przyszła panna młoda była zachwycona swoim wyglądem!

W programie "Ślubna metamorfoza" słynni projektanci Gretta Monahan oraz Robert Verdi szukają wymarzonych sukni ślubnych dla dziewczyn, które mają własny, bardzo charakterystyczny styl i nawet w dniu własnego ślubu oraz wesela nie chcą z niego zrezygnować. Pragną tego natomiast jego bliscy - rodzice, przyjaciele czy nawet przyszli mężowie i dlatego to właśnie oni zgłaszają przyszłe panny młode do programu.

Bohaterka 3. odcinka została zgłoszona przez bliskich, ponieważ obawiali się oni, że sama postawi na zbyt kusą i odważną sukienkę. Pochodząca z Nashville w stanie Tennessee Miriah na co dzień preferuje właśnie takie kreacje - krótkie i sporo odsłaniające. Zadaniem Gretty Monaham oraz Roberta Verdiego było przekonanie jej do nieco dłuższej oraz bardziej zasłoniętej sukienki.

Miriah wymarzyła sobie, aby w dniu swojego ślubu wyglądać jak lalka Barbie. I w finale była zachwycona. Prezentowała się dokładnie tak, jak to sobie założyła!

3. odcinek programu "Ślubna metamorfoza" zobaczycie jeszcze w poniedziałek 22 marca o godzinie 00:50.

podziel się:

Pozostałe wiadomości