"Życie bez wstydu": niewidoczne defekty

Życie bez wstydu
Życie bez wstydu

Choć tematy seksualności i intymności zarówno w mediach, jak i podczas zwykłych, codziennych rozmów są coraz częściej poruszane, wiele kobiet nadal o swoich problemach w „tych sferach" wolałoby głośno nie mówić. Zupełnym przeciwieństwem takich osób jest Małgosia - 38-letnia przebojowa, wygadana, nadaktywna żona, matka i... kochanka, dla której seks i problemy z nim związane, są rzeczami priorytetowymi. Małgosia, wspierana przez ukochanego „Kubusia Puchatka", mimo pewnych wątpliwości, zdecydowała się skorzystać z szansy na pozbycie się swojego intymnego, zawadzającego od lat kompleksu.

Ta „mokra" przypadłość, dotycząca blisko 1 procenta ludności, jest nierzadko przyczyną wielu krępujących i niezręcznych sytuacji. Mowa o nadpotliwości - zaburzeniu, z którym od piątego roku życia zmaga się 16-letnia Paulina. Niechlubny przydomek „żaba" nadany przez kolegów i inne bolesne komentarze sprawiły, że o dolegliwości dziewczyny wiedziało całe jej otoczenie. Przez przykre doświadczenia, niecodziennym, lecz niezwykle przyziemnym marzeniem Pauliny stał się prosty gest - normalny, niczym nieskrępowany, uścisk dłoni.

EMISJA dziesiątego odcinka "Życia bez wstydu" w piątek 1 grudnia o godz. 22:30.

Powtórki odcinka:

sobota, 2 grudnia, 11:15

niedziela, 3 grudnia, 14:40 i 21:15

środa, 6 grudnia, 22:55

podziel się:

Pozostałe wiadomości