Niemal każda duża firma z branży odzieżowej szyje swoje wyroby w Azji. Powodem są oczywiście pieniądze i dostępność taniej siły roboczej. Dokument „Fabryki wyzysku" ujawnia, co dzieje się w tamtejszych fabrykach i jakim kosztem powstają ubrania popularnych sieciówek.
Popularne marki, dążąc do zmniejszenia kosztów, już od wielu lat przenoszą swoją produkcję do państw rozwijających się. Większość odzieży, która trafia do sklepów na całym świecie, szyta jest w krajach azjatyckich: głównie w Chinach, Bangladeszu, Tajlandii i na Filipinach. W 2013 roku doszło do tragicznego wypadku w Bangladeszu, zawaliła się 8–piętrowa fabryka. W wyniku katastrofy zginęło ponad 1000 osób. Już teraz wiadomo, że budynek postawiono niezgodnie z przepisami. Katastrofa w Bangladeszu miała też drugie dno – uświadomiła opinii publicznej, w jakich warunkach pracują ludzie na Bliskim Wschodzie. Autorzy filmu szukają odpowiedzi na pytania, czy tej tragedii można było uniknąć oraz jakim kosztem powstają ubrania, które trafiają potem do milionów europejskich i amerykańskich szaf?
Fabryki wyzysku
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto